A dokładniej mam na myśli masażystę. Każda kobieta jest oburzona na samą myśl że jakiś obcy facet miałby ją gdzies dotknąć, od razu uważają go za zboczenca, nawet koledze nie dadzą się klepnąć w tylek czy wymasować stóp jak tutaj pisały. Ale już obcy facet jak idziecie (o ile kiedykolwiek byłyście bo to tez duży znak zapytania) do spa gdzie ma masować wam calutkie ciało a wy leżycie praktycznie nagie, tylko z ręczniczkiem na tyłku to już jest ok?? No chyba, że jak byłyście kiedyś na masażu to tylko na takim gdzie inna kobieta was masuje? I to był warunek?
|