Dzień dobry,

Trwają gorączkowe prace nad nową wersją planu pokojowego dla Ukrainy. W Abu Zabi Amerykanie spotykają się z Rosjanami, żeby negocjować jego okrojoną wersję.
 
Dlaczego, mimo że pierwotna wersja planu oznacza de facto kapitulację Ukrainy, kraje europejskie zachowują się tak wstrzemięźliwie? W jasny sposób mówi o tym kanclerz Niemiec Friedrich Merz.

W pracach nad kluczowym dla przyszłości Ukrainy, Europy i Polski dokumencie nasza dyplomacja nie bierze na razie udziału, ograniczając się do wyrazów oburzenia.
 
Może oczywiście zdarzyć się i tak, że cała praca nad paktem pokojowym okaże się niepotrzebna. Moskwa ze spokojem i cynicznym uśmiechem czeka na efekty działań amerykańskich i europejskich dyplomatów. Ma jeszcze czas, ma zasoby ludzkie i technologiczne nieporównanie większe niż Ukraina. Może więc po prostu wyrzucić pakt do kosza.