Piotr,

Często piszę Ci o konopiach, sprzętach, promocjach.

Ale dziś to wszystko odkładamy na bok.
Bo to nie jest mail o technologii.

To jest mail o Tobie — i o tym, co w Tobie teraz naprawdę pracuje.

Jeśli:
– sięgasz po zioło częściej, niż planowałeś,

– czujesz w ciele to napięcie, tę mgiełkę niepokoju, która kończy się sięgnięciem po wapka,

– masz tę wewnętrzną przepychankę: „wapuję? nie wapuję?”

– joint albo wapek już dawno nie jest o przyjemności, tylko o uspokojeniu czegoś w środku,

– czujesz, że to „coś” próbuje Ci coś powiedzieć, a Ty to zagłuszasz parą,

– decydujesz się na detoks, ale... kończy się szybciej niż planowałeś. ZNACZNIE szybciej...

…to chcę Ci powiedzieć jedną, bardzo ludzką rzecz:

To nie świadczy o tym, że masz słabą wolę.

To świadczy o tym, że jakaś Twoja część próbuje Cię chronić.

I ona robi to tak, jak umie.
Sięga po to, co daje szybką ulgę.
Po coś znajomego, przewidywalnego, natychmiastowego.
Po coś, co przykrywa to, czego nie chcesz czuć.

Ale jest w tym dobra wiadomość:
jeśli ta część reaguje, to znaczy, że woła.
A jeśli woła — to znaczy, że jest gotowa, by ją wreszcie usłyszeć. I że jest nadzieja.

I zobaczyć, co tak naprawdę niesie:
lęk, zmęczenie, chaos, samotność, presję, napięcie, brak kierunku…
Cokolwiek tam jest — to nie jest Twój wróg.

To jest kawałek Ciebie, który chce od Ciebie czegoś więcej niż kolejnego zaciągnięcia.

Marihuana nie musi zniknąć z Twojego życia.

To nie jest walka.

To jest redefinicja relacji — tak, żebyś to Ty miał przestrzeń, nie ona nad Tobą.

Dlatego zapraszam Cię DZISIAJ o 19:00 na bezpłatną sesję Oddechu Wolności (webinar na żywo).

Nie będę moralizować.
Nie będę naciskać, żebyś „przestał palić”.

Chcę Ci dać przestrzeń, w której możesz:
– zobaczyć, co tak naprawdę próbujesz uciszyć,
– poczuć, że to da się unieść bez ucieczki,
– zobaczyć, gdzie jest Twoja siła, a nie Twoje „słabości”,
– doświadczyć ulgi, która nie wynika z chemii, tylko z Ciebie.

Oddech otwiera drzwi tam, gdzie joint od lat stawia zasłonę.

I kiedy ta zasłona opada — pojawia się nadzieja. Prawdziwa.

Nie taka: „od jutra będę lepszy”.
Tylko taka: „teraz widzę, o co w tym wszystkim chodzi. I mogę wybrać inaczej”.

Zapisz się tutaj (start o 19:00):

Daj sobie te dwie godziny.
Może pierwszy raz od dawna poczujesz, że nie musisz się uspokajać marihuaną…

bo wreszcie usłyszysz siebie.

PS. Dodatkowo, dla osób zdecydowanych, na koniec webinaru przedstawię TYLKO DZISIAJ ofertę BLACK WEEK na program 4o. Taniej nie będzie. Podwójny dobry powód, by dziś się pojawić ;-)