Igrzyska Wolności, na których wystąpi Clooney, to jedno z największych wydarzeń intelektualnych w kraju. Goście będą rozmawiać o tym, co jest najważniejsze w Polsce, Europie i świecie. Wśród nich m.in. Adam Michnik, Aleksander Kwaśniewski Serhij Żadan, Andrzej Stasiuk, Marek Bieńczyk, Georgi Gospodinow, Artur Domosławski, Szczepan Twardoch, Eliza Kącka, Wojciech Jagielski, Paweł Potoroczyn, Ignacy Karpowicz, Mikołaj Lizut, Ryszard Koziołek, Renata Lis, Ziemowit Szczerek, Joanna Kuciel-Frydryszak.

Bieżącą politykę krajową w ten weekend zdominują dwa największe ugrupowania, które organizują swoje konwencje. Mówi się, że to partyjny start przygotowań do kampanii wyborczej 2027 r. Politycy będą się naradzać, czym przyciągnąć wyborców w sytuacji, gdy nie ma już perspektyw na nowe wielkie transfery socjalne. A jednak PiS, który już dziś rozpoczął swoją konwencję programową w Katowicach, ma zaproponować m.in. bon mieszkaniowy: do 100 tys. zł za urodzenie trzeciego dziecka – pisze Kasia Bielecka.

Katowickie zgromadzenie rozpoczął Jarosław Kaczyński. Jak relacjonuje Agata Kondzińska, prezes w swoim stylu straszył Brukselą i Berlinem. Oba polityczne ośrodki – przekonywał – chcą "dokonać takiej zmiany w sytuacji prawnej, porządku konstytucyjnym, by państwa, w tym Polska, przestały istnieć".

Co się stanie na organizowanej w Warszawie konwencji Platformy Obywatelskiej, dowiemy się jutro. Zapowiadane jest połączenie PO z Nowoczesną i Inicjatywą Polską, prawdopodobnie pod nazwą Koalicja Obywatelska.

Bardziej zaskakującą zmianę nazwy zapowiedzieli w Polskim Komitecie Olimpijskim. Jego siedziba na Wybrzeżu Gdańskim w Warszawie będzie się nazywać "zondacrypto Centrum Olimpijskie PKOl", o czym wszystkich przejeżdżających Wisłostradą będzie informował imponujący neon. To skutek umowy o sponsorowaniu, którą w Monaco podpisał szef PKOl Radosław Piesiewicz z giełdą kryptowalut. Tokenami tej giełdy będą również częściowo wynagradzani polscy medaliści olimpijscy. Nowy pomysł prezesa Piesiewicza opisuje Radosław Leniarski.

W weekend można pospać o godzinę dłużej, bo z soboty na niedzielę wchodzi czas zimowy (zegarki cofamy z godziny 3 na 2). Korzystając z okazji, można np. iść na późny seans w kinie - od dziś na ekranach nasz kandydat do Oskara – "Franz Kafka" Agnieszki Holland. A ponieważ nadal grają film "Chopin, Chopin!" w reżyserii Michała Kwiecińskiego, jest okazja do porównania Franza z Fryckiem. Jak pisze Maja Staniszewska, bohaterowie są do siebie zaskakująco podobni.