Każdy ma swoje dziwactwa. Ja na przykład jestem dziwny, bo piszę dokumentację. No dobra, dużo osób pisze i nie jest tak dziwna. Ja piszę, bo… to lubię! Mam wrażenie, że to pewna część mnie, która lubi spisywać, aby lepiej rozumieć. Kilka lat temu znalazłem potwierdzenie tego w teście Gallupa - cecha/talent Input jest u mnie dość wysoko.
A dlaczego o tym dzisiaj piszę? Bo okazuje się, że słowo pisane jest jeszcze ważniejsze niż wcześniej.
Pisanie pozostanie
Są nadal ludzie, którzy spisują swoje przemyślenia i doświadczenia. Dzięki temu wciąż mamy mnóstwo książek i ciekawych publikacji. Ja należę do tych, co lubią konkrety, a nie lanie wody i dlatego od jakiegoś czasu posiadam własną subskrypcję O’Reilly. Czytam skondensowaną wiedzę i karmię mój umysł, aby miał nad czym pracować. Myślę coraz intensywniej nad napisaniem własnej książki, ale to melodia przyszłości |