Newsletter Nauka i Zdrowie

Piątek, 18 lipca 2025

Kasper Kalinowski
redaktor działu Nauka, Klimat i Zdrowie

Zmysł węchu odgrywa szczególną rolę w życiu psów - dostarcza informacji niezbędnych do wykrycia drapieżników, zlokalizowania pożywienia, identyfikacji innych osobników oraz umożliwia rozpoznanie krewnych.
 
Biorąc pod uwagę niezwykły zmysł węchu psów oraz to, że stanowią bez wątpienia najbardziej udaną próbą udomowienia innego gatunku, możliwe, że wykrywają zapachy związane ze zmianami zachodzącymi w ludzkim ciele, które wykraczają poza te, które zostały dotychczas udokumentowane przez badaczy.

Jak wskazuje najnowsza, opublikowana na łamach "Journal of Parkinson’s Disease" praca - wyjątkowy psi węch może być przydatny we wczesnym diagnozowaniu Parkinsona. 

Wszystko przez jeden z wczesnych objawów choroby - łojotokowe zapalenie skóry, które dotyka wielu chorych i jest związane z nadmiernym wydzielaniem sebum. 

Ten wydzielany przez chorych zapach, może być wykryty przez wyszkolone psy.

Jak pachnie choroba Parkinsona?

Psy były szkolone przez kilka tygodni na ponad dwustu próbkach zapachowych pochodzących od osób, u których zdiagnozowano Parkinsona oraz próbkach kontrolnych od osób zdrowych. Psy nagradzano za prawidłowe wskazanie próbki osoby chorej i za prawidłowe zignorowanie próbki negatywnej.

Wyniki okazały się obiecujące. Psy potrafiły rozpoznawać chorobę Parkinsona na podstawie próbek zapachowych, osiągając czułość (prawidłowa identyfikacja osób chorych) do 80 proc. oraz swoistość (prawidłowa identyfikacja zdrowych) do 98 proc.

Znacznie przewyższają poziom przypadkowy oraz trafność wskazań przy innych schorzeń (w podobnych badaniach nad rakiem pęcherza moczowego udało się osiągnąć nieco ponad 40 proc.). 

Do tego psy były w stanie wykryć chorobę w próbkach pochodzących od pacjentów cierpiących również na inne schorzenia.

Jak wskazuje jedna z autorek pracy, Claire Guest -  Jesteśmy niezwykle dumni, po raz kolejny okazuje się, że psy potrafią bardzo dokładnie wykrywać choroby. Obecnie nie ma testów wczesnego wykrywania choroby Parkinsona, a objawy mogą pojawić się nawet 20 lat przed tym, zanim staną się widoczne i trwałe. Wczesna diagnoza ma kluczowe znaczenie, ponieważ późniejsze leczenie może spowolnić postęp choroby i zmniejszyć nasilenie objawów. 

- Identyfikacja markerów diagnostycznych choroby Parkinsona, zwłaszcza tych, które mogą przewidywać rozwój choroby lub pomóc w jej wcześniejszym zdiagnozowaniu, jest przedmiotem wielu badań. Psy biorące udział w badaniu wykazały czułość na poziomie 70-80 proc., co znacznie przewyższa poziom przypadkowy. Uważam, że psy mogą pomóc nam w opracowaniu szybkiej, nieinwazyjnej i niedrogiej metody identyfikacji pacjentów cierpiących na chorobę Parkinsona - dodaje inny autorka, Nicola Rooney

Choroba Parkinsona jest chorobą neurozwyrodnieniową, a u jej podłoża leży m.in. obumieranie komórek nerwowych w istocie czarnej mózgu, odpowiedzialnych za produkcję dopaminy. To neuroprzekaźnik, którego działanie w mózgu człowieka gwarantuje prawidłową pracę mięśni, postawę i ruch.

W chorobie Parkinsona zmniejsza się również stężenie dopaminy w mózgu. W Polsce każdego roku diagnozę słyszy 8 tys. osób.

To oczywiście nie pierwsze badanie nad wykorzystaniem psiego węchu w medycynie.
W innym badaniu eksperci pobrali próbki oddechu i potu od osób niepalących. Zebrano je zarówno przed jak i po wykonaniu zadania arytmetycznego  Badani raportowali odczuwany poziom stresu, a eksperci prowadzili również pomiary fizjologiczne, mierząc tętno czy ciśnienie krwi. 

Próbki uczestników, którzy deklarowali wzrost stresu z powodu zadania oraz doświadczyli wzrostu ciśnienia i tętna w trakcie jego wykonywania, zaprezentowano odpowiednio przeszkolonym psom. Podczas testów, psy były proszone o odnalezienie próbki zapachowej uczestnika, który doświadczył stresu (pobranej pod koniec zadania). Pochodząca od tej samej osoby próbka pobrana zaledwie kilka minut wcześniej, przed rozpoczęciem zadania również znajdowała się w szeregu próbek, z jakich wybierał pies.

Okazało się, że procesy fizjologiczne związane z ostrą reakcją na stres powodują zmiany w ludzkim oddechu i pocie, które psy potrafią wykryć z niemal 94 proc. dokładnością.

NAUKOWCY DONOSZĄ

Biolożka: Zbadaliśmy, jak religie, polityka i wojny wpływają na dziką przyrodę
Miejsca święte z reguły są niezwykłe także przyrodniczo - zauważa prof. Marta Szulkin. - Być może dlatego stały się święte? A może tereny wokół świątyń zostały celowo oddane przyrodzie, żeby sprzyjały kontemplacji?
CZYTAJ WIĘCEJ

SEZON NA...

NIE MIESZAJ...

PORADNIK

PRAWDA CZY MIT

Są osoby, które nie odczuwają bólu. Czy to może być dobre?
U niektórych ludzi wrodzona niewrażliwość na ból wynika z mutacji w genach odpowiedzialnych za przewodzenie sygnałów bólowych.
CZYTAJ WIĘCEJ

PODCAST ZDROWA ROZMOWA