Znamy już nominację do Emmy - najbardziej prestiżowych nagród telewizyjnych świata. W tym roku zapowiada się niezwykle zacięta konkurencja, bo i o statuetki bić będą się seriale znakomite.  

Najwięcej nominacji - 27 - zgarnęło produkowane przez Apple TV+ "Rozdzielenie", psychologiczny thriller sci-fi o pracownikach korporacji przyszłości, którzy poddają się procedurze rozszczepienia wspomnień na te przed pracą i po pracy. Nieco dalej jest, bo z 24. nominacjami, uplasował się "Pingwin" HBO Max – spin-off kinowego “Batmana” Matta Reevesa z Colinem Farrellem w roli głównej. 

W kategoriach komediowych największe starcie odbywało się będzie między doskonałym "Studio" Setha Rogena i platformy AppleTV+, oraz  3. sezonem "Białego lotosu" - oba seriale mają po 23 nominacje. Czy “Biały Lotos” jest komedią? To kwestia dyskusyjna, ale przecież tak samo jest z “The Bear”, który z 13. nominacjami walczy w tych samych kategoriach.  

W kategorii seriali limitowanych raczej bezkonkurencyjne będzie “Dojrzewanie” Netflixa, ale o swoje upomnieć może się też nowy sezon "Czarnego lustra". Emocje będą na pewno wielkie, a by się na nie przygotować, przeczytajcie tekst Marty Górnej o tegorocznych nominacjach do Emmy.