Nigdy nie myślałam, że napiszę do nieznajomej.
Ale dziś rano, patrząc przez okno hotelu, zdałam sobie sprawę - strasznie brakuje mi przygód.
Mam na imię Hazel. Przyjechałam do waszego miasta na trzy dni - podróż służbowa, nudne spotkania...
Ale wieczorem chcę zapomnieć o interesach. Chcę, żeby ktoś patrzył na mnie jak na jedyną kobietę na świecie.
Jeśli jesteś gotowa pokazać mi to miasto z nowej strony - odpisz.
Ale nie pisz do mnie na ten e-mail, to mój służbowy e-mail, napisz do mnie na
PROFILE.
Tam przejdź przez szybką rejestrację, a zobaczysz wszystkie moje kontakty i zdjęcia, jestem pewna, że ci się spodobają!
Obiecuję, że zapamiętamy te kilka godzin na długo.
Czekam na ciebie.