Nie wiem ile kosztuje herbata w lokalu w Wawie bo jeśli już piłam to taką zakrapianą rumem albo spirytusem gdzieś w okolicach górskich. Generalnie wolę się napić wody niż herbaty.
Otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ obserwujesz Temat 'Jak to że szpakami bywa'.
Chcesz zrezygnować z otrzymywania takich wiadomości e-mail? Przestań obserwować lub dostosuj swoje preferencje.