Przereklamowany internet
Skończyła się era telewizji. Nawet nie trzeba nam tego powtarzać. Każdy wie, że teraz to już tylko internet, platformy streamingowe, media społecznościowe. Tam komentuje się politykę, tam ogląda się nowości, tam gra się w gry komputerowe na oczach całego świata. Odliczamy do końca tradycyjnych stacji i programów. W końcu internet zaoferował nam tyle dobra, tyle nowości, że do końca życia nie poradzimy sobie z jego bogactwem.
Jednak czy rzeczywiście jest to prawda? A może wszyscy ulegliśmy pewnemu złudzeniu, źle zinterpretowaliśmy pewne statyczne dane. Bo przecież w internecie królują formaty, które w telewizji świeciły triumfy dobre 20 lat temu: reality shows, talk shows… Podane trochę inaczej, ale w gruncie rzeczy tak samo. A dane mówią jedno – telewizję w Polsce ogląda całkiem liczne grono, nie tylko młodych osób. Czy nie pogrzebaliśmy jej trochę za wcześnie?
W najnowszym „Plusie Minusie” zastanawiamy się nad tym, czy internet nie jest trochę przereklamowany, czy nie serwuje nam ciągle tego samego udając, że udało mu się stworzyć coś zupełnie nowego. Cezary Boryszewski w swoim tekście analizuje fenomen reality shows, które aktualnie królują w internecie. Okazuje się, że wciąż kochamy podglądać rzekomo zwykłych ludzi przeżywających różne przygody. Natomiast Mariusz Cieślik udowadnia, że pogłoski o śmierci telewizji są mocno przesadzone. Telewizja nieustannie się przeobraża, wykorzystując technologiczne nowinki na swoją korzyść. A Piotr Zaremba pokazuje, jak nowe media zmieniają politykę. Co ciekawe, według niego internet nie tylko tworzy ideologiczne bańki, lecz także ma narzędzia do tego, aby je rozbijać. A to na pewno przyda się w świecie permanentnej polaryzacji. Na koniec Mateusz Kukla przygląda się zgubnemu urokowi streamerów gier komputerowych, który może skłaniać młodych ludzi do alienacji i samotności.
Oczywiście to nie koniec świetnych tekstów i tematów, które dla Państwa przygotowaliśmy. Marcin Łuniewski drobiazgowo opisuje atak ukraińskich dronów na rosyjskie bombowce, który ujawnił zaskakujący, współczesny wymiar wojny. Czy zachodnie armie są w stanie przeciwdziałać takim operacjom? A Piotr Skwieciński przygląda się teoriom spiskowym Grzegorza Brauna, nie omijając ich rosnącej popularności. Jeśli są państwo ciekawi, co według niego Żydzi przemycali w palmach oraz co zamierzali zbudować pod CPK, to zachęcam do przeczytania tekstu – nie z czystej ciekawości pełnej gorzkiego śmiechu, ale dla zrozumienia, jak działają pewne niepokojące schematy myślowe. Warto również zajrzeć do artykułu Kacpra Kity, w którym wyjaśnia on, dlaczego chaos we Francji rozleje się na Europę, a przyniesie to negatywne konsekwencje dla całej Wspólnoty.
Nie zabraknie też w „Plusie Minusie” tematów historycznych, sportowych oraz ostrych jak brzytwa felietonów. A ja osobiście zapraszam do zerknięcia na przedostatnią stronę, do działu Bez prądu – zawsze znajdą tam Państwo propozycję świetnej gry planszowej, która umili niejeden wieczór bądź poranek, wedle gustu.
Serdecznie zapraszam do lektury najnowszego numeru „Plusa Minusa”!