Przeczytaj codzienny wgląd w trendy gospodarcze i makroekonomiczne
 
 
 
 
 

Tylko dla subskrybentów

 
 
 

Dane dnia

 
 
 
03 grudnia 2025ZOBACZ W PRZEGLĄDARCE
 
 
 
 
 
 
 

Skąd bierze się malejący dynamizm biznesowy na świecie

 

Ignacy Morawski

i.morawski@pb.pl

 

 
 
 

To regulacje wstrzymują rozwój biznesu na świecie – w tym w Polsce – twierdzi OECD. I nawołuje do resetu regulacyjnego. Ale obliczenia organizacji pokazują, że w istocie większość przyczyn niskiego dynamizmu leży gdzie indziej.

 

 
 

Malejący dynamizm biznesowy jest intrygującym zjawiskiem. Dotyka wiele krajów i potencjalnie może mieć negatywne reperkusje dla rozwoju i stabilności społecznej. Objawia się tym, że coraz mniej ludzi pracuje w młodych firmach, mniej firm wchodzi na rynek i mniejszy odsetek pracowników zmienia stanowiska pracy.

Osłabiona dynamika

W najnowszym raporcie OECD (organizacji i think-tanku krajów rozwiniętych) na temat stanu światowej gospodarki moją uwagę najbardziej przyciągnęły fragmenty dotyczące właśnie tego zjawiska. Analitycy wskazują, że przez ostatnie dwie dekady w krajach organizacji malał zarówno dynamizm biznesowy, jak też dynamika produktywności. Oba trendy są ze sobą powiązane. Jeżeli w gospodarce i społeczeństwie jest mniej zmian, rotacji ludzi i kapitału, nowych pomysłów i przedsięwzięć, to przyrost idei i zdolności wytwórczych jest też mniejszy.

Jedną z przyczyn malejącego dynamizmu biznesowego może być przeregulowanie. Temu publikacja poświęca najwięcej miejsca. Autorzy stworzyli miary obciążenia regulacyjnego, które pokazują, jaką część zatrudnienia firmy muszą poświęcać na wypełnianie obowiązków prawnych. Na przykładzie USA szacują, że w ciągu 10 lat wzrost regulacji obniżył produktywność pracy o 0,5 proc., a odsetek ludzi pracujących w młodych firmach spadł z tego powodu o 0,4 pkt proc.

OECD konkluduje: „Rosnące obciążenia regulacyjne osłabiły produktywność i dynamikę gospodarczą”. I na tej podstawie nawołuje do resetu w prowadzeniu polityki regulacyjnej. Reset ma obejmować wprowadzenie ścisłego nadzoru nad sensownością każdej regulacji, uwolnienie korzyści związanych z AI, dostępnością nowych źródeł energii i budownictwem mieszkaniowym.

Ale tutaj dopiero zaczyna się robić ciekawie. Tezy są mocne i wpisują się w modne teorie lansowane przez znanych ekonomistów i publicystów. OECD wprost pisze o „obfitości” (ang. abundance) możliwych korzyści, nawiązując do tytułu bardzo popularnej książki Ezry Kleina i Dereka Thompsona.

Te zjawiska i tak by wystąpiły

Jednak dane przedstawione na poparcie tych tez już takie mocne nie są. Wspomniane 0,5 proc. efektu w postaci niższej produktywności i 0,4 pkt proc. efektu w postaci niższego zatrudnienia w młodych firmach to w istocie bardzo mało. W relacji do ogólnych zmian w tych wskaźnikach zaobserwowanych na przestrzeni dekady te efekty stanowią zaledwie 1/20 i ledwo tylko przekraczają barierę istotności statystycznej. Innymi słowy, z analizy wynika, że gdyby nie rosnące obciążenie regulacyjne, to spadek odsetka osób pracujących w młodych firmach wyniósłby nie 6 pkt proc., tylko 5,6 pkt proc. w ciągu dekady. Trudno uznać to za zjawisko wymagające gwałtownej reakcji.

Są też inne przyczyny

Malejący dynamizm biznesowy ma wiele innych przyczyn. Jedną z nich jest proces starzenia się ludności w krajach rozwiniętych. Ludzie w wieku 50 lat mają mniejszy apetyt na ryzyko i zmianę niż ludzie w wieku 30-40 lat. Inna może być zmiana specyfiki technologii, która staje się coraz trudniejsza do kopiowania przez nowe firmy. Przez to może rosnąć przywiązanie pracowników do miejsc pracy.

Nie chciałbym w tym miejscu umniejszać znaczenia deregulacji. Uważam ją za ważną inicjatywę, w szerokim wymiarze przywrócenia akceptacji dla ryzyka w zachodnich społeczeństwach, szczególnie europejskich. Może być to zmiana o charakterze wręcz kulturowym.

Jednocześnie jednak badanie OECD przypomina, jak trudno jest uchwycić determinanty rozwoju i nadać im wymierne znaczenie. Wiele idei jest wypromowanych znacznie ponad ich statystyczne znaczenie.

 
 
 
To również może Cię zainteresować:
 
Promocje działają, sprzedaż mieszkań wystrzeliła
 
Promocje działają, sprzedaż mieszkań wystrzeliła
 
W listopadzie w siedmiu największych miastach deweloperzy sprzedali ponad 5 tys. mieszkań – podaje Otodom. To aż o 73 proc. więcej niż przed rokiem i o 27 proc. więcej niż w październiku. W  
 
Automarket rzuca wyzwanie Otomoto. Na platformie PKO Leasing auto może wystawić każdy - na razie za darmo
 
Automarket rzuca wyzwanie Otomoto. Na platformie PKO Leasing auto może wystawić każdy - na razie za darmo
 
Dzisiaj Automarket.pl jest 40 razy mniejszy niż lider rynku handlu samochodami w sieci. Za dwa lata chce mieć co najmniej połowę liczby ofert na Otomoto. Na czym będzie zarabiać? Nie na ogłoszeniach  
 
BGK otwiera przedsiębiorcom drogę do kredytów o wartości 3,6 mld zł
 
BGK otwiera przedsiębiorcom drogę do kredytów o wartości 3,6 mld zł
 
Bank Gospodarstwa Krajowego podwoi pulę gwarancji Investmax dzięki podpisanej we wtorek umowie z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym.  
 
Bank Pocztowy chce mieć 350 mln zł zysku netto w 2029 r.