- Wiedziałam, że to wadliwy statek, ciągle słyszało się o jakichś jego awariach, mówiono na niego 'Hawariusz'. Andrzej mnie pocieszał, że nie jest tak źle - mówi Jolanta Ułasiewicz, żona kapitana Andrzeja Ułasiewicza, który prowadził prom MF 'Jan Heweliusz' podczas katastrofy 14 stycznia 1993 roku. |