Dlaczego Indie kupują mniej rosyjskiej ropy?
W niedzielę o świcie ukraińskie drony zaatakowały rosyjski Kraj Krasnodarski. Jak informuje agencja Unian, celem uderzenia było m.in. nabrzeże terminalu naftowego Tuapse Marine należącego do Rosnieftu. W efekcie ataku objęty sankcjami Zachodu koncern musiał zatrzymać pracę terminalu, przez który w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2025 r. przeszło ponad 7 mln ton ropy i produktów naftowych. Rosyjskie surowce płynęły z Tuapse – głównie na tankowcach należących do floty cieni – m.in. do Chin i Indii.
Dostawy do tego drugiego kraju w ostatnim czasie wyraźnie się jednak skurczyły, i to nie tylko za sprawą powtarzających się ukraińskich ataków na infrastrukturę paliwową Rosji. Do niedawna to właśnie Indie były głównym importerem rosyjskiej ropy, jednak przybywa sygnałów, że pod wpływem polityki Donalda Trumpa ta sytuacja się zmienia. Według lokalnych mediów indyjskie spółki nie złożyły w Rosji nowych zamówień od wprowadzenia przez USA sankcji wobec największych rosyjskich koncernów. Ten zwrot widać już w statystykach – dostawy rosyjskiej ropy do indyjskich rafinerii w ostatnich tygodniach drastycznie spadły. – Nie bez znaczenia zapewne pozostaje fakt, że Indie są już na zaawansowanym etapie negocjacji umowy handlowej z USA – pisze Rusłan Szoszyn w korespondencji z Nowego Delhi.
Nad Wisłą weekend przyniósł informacje o kolejnych atakach hakerskich. Najpierw biuro podróży Itaka poinformowało o wycieku danych logowania części klientów spółki Nowa Itaka. Według komunikatu firmy cyberprzestępcy nie uzyskali jednak dostępu do danych rezerwacji czy haseł do kont. A minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski przekonywał na platformie X, że służby prowadzą już działania „mające doprowadzić do wykrycia sprawców”.
Niedługo później Gawkowski informował o kolejnym ataku – tym razem celem była oferująca szybkie pożyczki platforma Supergrosz. Tu sytuacja jest poważna: przestępcy wykradli m.in. dane części klientów dotyczące dowodów osobistych i numerów PESEL, adresy zamieszkania, adresy e-mail, czy numery rachunków bankowych. Kolejne ataki potwierdzają to, o czym piszemy od dawna – Polska jest jednym z najczęściej atakowanych przez hakerów krajów świata, dlatego powinniśmy być szczególnie wyczuleni także na próby oszustw w sieci.