Cześć,

Wyobraź sobie lekarza, który potrafi uratować życie setkom ludzi chorych na serce.
Ma wiedzę. Ma umiejętności. Jest gotowy.
Ale nie idzie do pracy, bo… wstydzi się swoich zębów.
Bo nie lubi, jak wygląda w fartuchu.
Bo jego uszy „dziwnie odstają”.
Co byś mu powiedział?
„Ogarnij się i rób to, co potrafisz najlepiej.”
Dokładnie.
Teraz posłuchaj:

Sobotnia inspiracja #84

Nie przejmuj się swoim wyglądem

Ty też masz coś, co możesz dać światu.
Wiedzę, pomysł, rozwiązanie, inspirację, przykład.
Ale blokujesz się, bo „źle wyglądasz”?
Bo masz pryszcza na czole?
Bo ktoś kiedyś rzucił głupi komentarz o Twoim nosie?

To nie wygląd Cię blokuje. To Twój umysł.

Oto jak wygląd staje się wymówką:

• Nie zgłaszasz się na zajęcia, choć znasz odpowiedź.
• Nie idziesz na rozmowę o staż, bo boisz się, że „nie masz odpowiedniego stylu”.
• Nie bierzesz udziału w projektach, bo myślisz: „Co oni sobie o mnie pomyślą?”
  
• Stoisz z tyłu, chowasz się, unikasz okazji – tylko dlatego, że skupiasz się na czymś, co nikogo nie obchodzi.

Ludzi obchodzi, co wnosisz.

Nie to, jak wyglądasz.

• Twoje zdanie może kogoś zainspirować.
• Twój przykład może komuś dodać odwagi.
• Twoja wiedza może komuś pomóc zdać egzamin, zdobyć pracę, ruszyć z miejsca.
• A Ty się wycofujesz, bo masz kompleks nosa? Serio?

Nie jesteś modelem na pokaz mody.
Jesteś człowiekiem z wartością. Z czymś do powiedzenia.

I dopóki o tym zapominasz – działasz na szkodę nie tylko swoją, ale też ludzi, którym mógłbyś pomóc.