Izrael i Hamas uzgodniły warunki pierwszej fazy zawieszenia broni w Strefie Gazy. Porozumienie przewiduje przerwanie walk i wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów. Zarówno w Izraelu, jak i w Gazie decyzję przyjęto z ulgą i nadzieją. Premier Beniamin Netanjahu podziękował Donaldowi Trumpowi za pomoc w negocjacjach. „Choć prezydent USA rzeczywiście osiągnął wiele, za wcześnie na otwieranie szampana” – pisze Marta Urzędowska.

Bartosz T. Wieliński zauważa, że entuzjazm może być nieco na pokaz. „Nie mam wątpliwości, że negocjacje w Kairze prowadzono pod presją kalendarza Norweskiego Komitetu Noblowskiego, który w piątek ogłasza laureatów Pokojowej Nagrody Nobla” – podkreśla.

Robert Stefanicki dodaje z kolei, że nawet Donald Trump wątpi, by w tym roku sięgnął po Nobla. „Prezydent USA jest jak osiłek, który krąży po bloku i nasłuchuje odgłosów kłótni, wtedy dzwoni do drzwi, wkłada nogę i grozi sąsiadom, że jeśli nie przestaną, to on im pokaże. Sąsiedzi oczywiście milkną. Ale nie na długo”.

Poznaliśmy za to laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Otrzymał ją mistrz apokalipsy László Krasznahorkai. Za co Szwedzka Akademia wyróżniła węgierskiego pisarza? Dowiecie się z tekstu Wojciecha Szota.

Krasznahorkai ma w dorobku ponad 20 książek – powieści, opowiadania, eseje. Które z nich dostępne są w języku polskim? O tym pisze Emilia Dłużewska.

A co słychać w Polsce? „Ustawa praworządnościowa jest już gotowa” – ogłosił minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Projekt ma zakończyć trwający od lat chaos w sądach i przywrócić obywatelom prawo do niezależnego wymiaru sprawiedliwości. Kluczowym punktem ustawy jest uregulowanie statusu tzw. neosędziów. Więcej o planach resortu pisze Łukasz Woźnicki.

W Sejmie z kolei rozpoczęła się gorąca debata budżetowa. Już pierwsze wystąpienia zapowiadają ostrzejszą niż zwykle walkę polityczną. „To nie są stabilne finanse, to jest katastrofa budżetowa” – grzmiał z mównicy Sławomir Mentzen. „Jeśli patrzymy na same liczby, ten budżet jest słaby” – ocenia Piotr Miączyński.

Tymczasem Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała Kanałowi Zero koncesję satelitarną. Projekt Krzysztofa Stanowskiego, dotąd działający wyłącznie w internecie, trafi wkrótce do telewizji. Kanał na YouTubie śledzi ponad 2 miliony subskrybentów. Czy ta popularność przełoży się na przyszłe wyniki oglądalności? Czas pokaże.