Przykro mi, nie zamierzam zakładac własnego watku zeby komentowac to co chcę. Na seven zwróciłam uwagę w kontekście dyskusji ze jest mieczem i juz po krotkiej obserwacji wiedziałam że to nie ona bo miecz nie rzuca losowymi słowami ktorych znaczenia nie rozumie. Nigdy jednak nie poruszałam tego tematu, aż do momentu gdy "wtrąciła się" w obronie kazi nekro krzysia i nazwała mnie prostaczką. Na ogół to tak nie działa ze najpierw wyzywasz kogoś, a potem sobie pitu pitu uprawiasz w spokoju jakby nigdy nic.
W ogole to nie rób dramatu z komentarza ktory nawet ciebie nie dotyczył.