 |
Cześć, tu Daniel Jankowski!
W czwartek wieczorem, 10 lipca, Bitcoin ustanowił nowy rekord – 113 800 dolarów. Ale to już historia. Jego cena przekroczyła dzień później 118 000 dolarów, zaskakując nawet najbardziej optymistycznych inwestorów. Wzrost o ponad 60% od kwietnia dzieje się bez żadnego wyraźnego sygnału z rynku – bez nowego ETF-a, bez decyzji Fedu.
W efekcie media branżowe są dosłownie zdominowane przez temat nagłego rajdu Bitcoina. News za newsem analizuje możliwe przyczyny i skutki – bo choć oficjalnie nic się nie wydarzyło, coś się ewidentnie zmieniło.
Od tygodni kapitał instytucjonalny płynął do funduszy ETF opartych na Bitcoinie, jednak dopiero teraz rynek przebił psychologiczną barierę 100 tys. dolarów i ruszył w górę z niespotykaną siłą. Analitycy wskazują, że jednym z kluczowych katalizatorów mogła być eskalacja napięcia wokół polityki pieniężnej w USA.
Donald Trump od miesięcy naciska na Rezerwę Federalną, żądając obniżenia stóp procentowych. Publicznie krytykuje szefa Fed Jerome’a Powella i sugeruje, że obecna polityka szkodzi gospodarce. Coraz częściej pojawiają się też spekulacje, że w roku budżetowym 2026 może dojść do głębokich cięć stóp – co oznaczałoby zwiększoną podaż dolara i jeszcze więcej kapitału szukającego alternatywnych aktywów.
W tym kontekście Bitcoin staje się nie tylko spekulacyjnym aktywem, ale też cyfrowym odpowiednikiem złota – formą zabezpieczenia przed niestabilnością i utratą siły nabywczej dolara.
Jeśli obecna dynamika się utrzyma, Bitcoin może wkrótce wkroczyć w zupełnie nową fazę rynku – już nie tylko jako alternatywa, ale jako realny fundament przyszłego systemu finansowego.
O tym co w tym tygodniu wydarzyło się w przestrzeni kryptowalutowej przeczytasz w dalszej części Kryptowieści. Zapraszam do sekcji newsowej.
|
|
Zapraszam do zapoznania się z najnowszym materiałem na YT
Ile USA zarobią na ukraińskich Surowcach i Metalach Ziem Rzadkich? - Paweł Szpakowicz
W tym odcinku Instytutu Kryptografii wyjaśniamy, czym naprawdę są metale ziem rzadkich, gdzie występują i dlaczego są kluczowe dla nowoczesnej technologii. Dowiesz się, dlaczego lit, kobalt czy nikiel nie należą do tej grupy, a pierwiastki takie jak neodym czy europ są niezbędne m.in. w produkcji magnesów i elektroniki. Przyglądamy się również głośnej umowie USA–Ukraina dotyczącej wydobycia metali ziem rzadkich: czy to faktyczny przełom, czy tylko polityczny pretekst?
|
 |
|
80 000 BTC ruszonych po latach! Bitcoin blisko ATH - Czy czeka nas początek spadków?
Czy rynek kryptowalut szykuje się na wielki ruch? Analizujemy najnowsze dane dotyczące Bitcoina, Ethereum i stablecoinów – od COT Report, przez Coin Days Destroyed, aż po wpływ nowej ustawy budżetowej w USA. Przyglądamy się też aktywności wieloletnich portfeli BTC – 80 000 monet opuściło adresy sprzed 2011 roku. USA przyjmuje ustawę na 3,3 bln USD – co to oznacza dla dolara i krypto? Tether może mieć poważne problemy przez nowe regulacje (GENIUS Act), a JPMorgan chłodno ocenia przyszłość stablecoinów.
|
 |
|
Chciwość rządzi rynkiem. Bitcoin rośnie, a inwestorzy nie oglądają się za siebie
11 lipca 2025 r. – Wskaźnik Fear & Greed Index osiąga poziom 71, co oznacza, że rynek kryptowalut znajduje się w strefie „Greed” (chciwości). Sentyment jest silnie pozytywny, a inwestorzy — coraz bardziej pewni dalszych wzrostów.
I trudno się dziwić. Bitcoin właśnie przekroczył granicę 118 000 dolarów, bijąc kolejne rekordy.
Takie nastawienie często towarzyszy dynamicznym rajdom cenowym, ale ma też swoją ciemną stronę: rynek staje się podatny na nagłe korekty, bo zbyt wielu graczy działa pod wpływem emocji, a nie chłodnej kalkulacji.
Co naprawdę napędza rynek?
W tle mamy bowiem osłabienie dolara, które zaskakuje wielu analityków. Dolar amerykański traci na wartości mimo twardego stanowiska Fedu, który nie planuje obniżek stóp procentowych. Tymczasem presja polityczna rośnie — Donald Trump coraz śmielej krytykuje Rezerwę Federalną i otwarcie domaga się zmian, sugerując nawet możliwe odsunięcie Jerome’a Powella.
Równolegle pojawia się głośna ustawa OBBB, która może zwiększyć dług publiczny USA o 5,5 biliona dolarów. Rynek zaczyna rozumieć, że jeśli takie działania wejdą w życie, realna wartość dolara będzie systematycznie spadać.
Podsumowanie:
-
Bitcoin bije rekordy i przejmuje rolę finansowej bezpiecznej przystani.
-
Dolar słabnie, polityka USA staje się coraz mniej przewidywalna.
-
Nastroje są euforyczne, ale warto pamiętać, że im większa chciwość — tym większe ryzyko niespodziewanych zwrotów.
-
Rynek płynie na fali emocji. A gdy emocje rządzą, logika często schodzi na dalszy plan.
|
 |
Źródło: alternative.me — stan na 11.07.2025 r.
|
|
Bitcoin dominuje rynek jak za dawnych lat
Bitcoin nie tylko przekroczył poziom 118 000 dolarów, ale też zdecydowanie umacnia swoją dominację nad resztą rynku. Jego kapitalizacja wynosi obecnie ponad 2,35 biliona dolarów.
Ethereum, mimo świetnego wyniku (ponad 17% wzrostu tygodniowego), ma obecnie kapitalizację na poziomie 363 miliardów dolarów — czyli ponad 6 razy mniejszą niż BTC. To pokazuje, jak bardzo Bitcoin odzyskał kontrolę nad rynkiem w ostatnich tygodniach.
ETH nadal odgrywa kluczową rolę w infrastrukturze kryptowalut, zwłaszcza w kontekście DeFi, NFT i rozwiązań L2, ale w tym momencie nie konkuruje o dominację, tylko o stabilny udział.
Wnioski z dominacji BTC
-
Rosnąca dominacja Bitcoina to często sygnał początku nowego impulsu wzrostowego.
-
Altcoiny zyskują, ale bez porównania do skali i siły ruchu BTC.
-
Inwestorzy wracają do fundamentów — czyli do najstarszego i najbezpieczniejszego aktywa w krypto.
Na tym etapie wygląda na to, że rynek gra pod narrację „Bitcoin jako globalne aktywo rezerwowe”, a wszystko inne podąża za nim. |
 |
Źródło: alternative.me — stan na 11.07.2025 r.
|
|
Fed sugeruje możliwą obniżkę stóp. Rynek kryptowalut czeka na decyzję
Z najnowszego protokołu FOMC wynika, że większość członków Rezerwy Federalnej spodziewa się obniżki stóp procentowych w 2025 roku – część nie wyklucza jej już podczas najbliższego posiedzenia, zaplanowanego na 30 lipca.
Choć inflacja pozostaje lekko podwyższona, decydenci zauważyli oznaki jej wygasania oraz pierwsze symptomy osłabienia rynku pracy. Obawy budzą jednak niedawne podwyżki ceł, które mogą tymczasowo zwiększyć presję cenową.
|
 |
W protokole widać też podział zdań – niektórzy członkowie Fed uważają, że obniżka w 2025 roku to zbyt odważny krok, zwracając uwagę na utrzymujące się oczekiwania inflacyjne wśród firm i gospodarstw domowych. To właśnie inflacja może zaważyć na decyzji Fed i dalszym kierunku dla aktywów ryzykownych. Dla rynku krypto ewentualne cięcia stóp oznaczają większą płynność i mniejszą presję związaną z kosztami alternatywnymi.
Na razie Fed wysyła sygnał: jesteśmy gotowi na łagodzenie, ale jeszcze nie teraz. Kolejne tygodnie mogą okazać się kluczowe.
|
|
Bitcoin wystrzelił, shorty płoną
Na wykresie wszystko wygląda jasno: Bitcoin przebił 118 000 USD, a fala likwidacji krótkich pozycji przetoczyła się przez rynek z siłą huraganu. W ciągu 24 godzin z rynku kontraktów futures wyparowało 1,25 miliarda dolarów, a ponad 264 tysiące traderów poniosło straty – głównie ci, którzy postawili na spadki.
Największe przymusowe zamknięcie miało miejsce na HTX – 88,5 mln USD na parze BTC/USDT. Najwięcej strat odnotowały Binance i Bybit, które odpowiadały za blisko 60% całego wolumenu likwidacji. Najbardziej dotknięte aktywa? Oczywiście Bitcoin (655 mln USD) i Ethereum (258 mln USD).
Na platformie Hyperliquid uwagę zwrócił jeden gracz – adres 0x5D2F, który nadal trzyma krótką pozycję z dźwignią 40x wartą 134 mln USD, mimo ponad 11 mln USD niezrealizowanej straty.
Ale jak to zwykle bywa w finansach – to, co najważniejsze, nie dzieje się wyłącznie na świecach i wykresach. Dużo mówi też raport COT (Commitments of Traders), który ujawnia, jak pozycjonują się różne grupy inwestorów. I tu widać wyraźny podział:
|
 |
To nie pierwszy raz, gdy tłum i duży kapitał idą w przeciwnych kierunkach. Dla wielu drobnych inwestorów korekty są przerażające – pozbywają się pozycji w strachu lub z frustracji. Tymczasem gracze instytucjonalni często właśnie wtedy zwiększają ekspozycję, patrząc w długim horyzoncie.
Rynek nie jest przewidywalny, ale historia pokazuje jedno: gdy emocje przejmują kontrolę nad decyzjami tłumu, często prowadzi to do ruchów odwrotnych od oczekiwanych. I właśnie dlatego warto patrzeć nie tylko na wykresy, ale też na dane z zaplecza.
Kolejny kluczowy punkt na radarze to 15 lipca, kiedy poznamy najnowsze dane o inflacji (CPI) w USA. Mogą one albo wzmocnić trwający rajd… albo go wyhamować.
|
|
Trump znów grozi cłami. Rynki reagują nerwowo, a kryptowaluty idą w górę
| | | | |