Truskawki słodko smakują i kojarzą się z latem, a jednocześnie potrafią obniżyć ryzyko raka i demencji. Jeszcze więcej zyskamy, jeśli nie wyrzucimy szypułek - ustalili polscy naukowcy.
Na wolniejsze starzenie i lepszą pamięćWłaściciele warzywniaka, który działa obok mojego domu, wystawili tablicę z napisem: „Owoce są tańsze niż terapia". To prawda. Szczególnie, jeśli zliczymy wszystkie choroby, których owoce pomagają nam uniknąć i koszty wszystkich potencjalnych terapii. Zakupy w warzywniaku to doskonała inwestycja w zdrowie.
Owoce zajmują
pierwsze miejsce na liście produktów o największym pozytywnym wpływie na nasz organizm. Obniżają ryzyko wystąpienia nowotworów, chorób układu krążenia i demencji. Robią to dzięki kombinacji bioaktywnych związków, których nie jest w stanie odtworzyć żadne laboratorium na świcie. Inaczej mówiąc: żaden najdroższy suplement diety nie da nam tego, co dają zjadane owoce.
Dużo o działaniu owoców już wiemy, ale naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego postanowili
poszerzyć naszą wiedzę o truskawkach.
Truskawki to źródło
witaminy C, żelaza, potasu, fosforu, wapnia i manganu. Pod względem zawartości żelaza truskawki zajmują pierwsze miejsce wśród owoców jadalnych, a pod względem zawartości witaminy C ustępują tylko czarnej porzeczce - przypominają naukowcy z SGGW.
Dzięki bioaktywnym związkom jak kwasy fenolowe, flawonoidy, antocyjany, truskawki działają przeciwzapalnie i dbają o naszą odporność. - Truskawki zapobiegają powstawaniu
zakrzepów oraz korzystnie wpływają na funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego. Dzięki obecności związków polifenolowych, takich jak kwas chlorogenowy i elagowy, kwercetyna czy kemferol, truskawki wykazują silne działanie przeciwutleniające, czyli neutralizują
wolne rodniki. Tym samym mogą spowalniać procesy starzenia organizmu, wspierać pamięć i koncentrację oraz zmniejszać ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Regularne spożywanie truskawek odgrywa istotną rolę w profilaktyce chorób cywilizacyjnych, w tym nowotworowych oraz
neurodegeneracyjnych takich jak choroba Alzheimera czy Parkinsona – tłumaczy doktorant z SGGW Radosław Bogusz, współautor badania na truskawkach.
Truskawki - dzięki błonnikowi - dbają też o nasze jelita. A w maleńkich, zielonych kropkach (nasionach) kryją się aminokwasy, które wspomagają metabolizm i funkcje komórkowe.
To naprawdę wiele zalet jak na owoc, który większość z nas bardzo lubi. Czy ktoś może sobie wyobrazić lato bez truskawek?Zielone szypułki odkrywamy i wyrzucamy, tymczasem badania SGGW pokazują, że to to także źródło cennych związków. Naukowcy prześwietlili skład chemiczny i bioaktywne właściwości szypułek. Znaleźli w nich: błonnik, witaminę C, witaminę E, związki polifenolowe (kwas elagowy, kwas chlorogenowy, rutynę, katechinę) nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, a także luteinę i beta-karoten. Te dwa ostatnie związki polecają szczególnie okuliści, bo są ważne dla ochrony wzroku.
-
Luteina gromadzi się w siatkówce oka, gdzie pomaga filtrować szkodliwe promieniowanie UV i niebieskie światło, natomiast beta-karoten, jako prekursor witaminy A, wspiera prawidłowe funkcjonowanie siatkówki oraz widzenie o zmierzchu – mówi Bogusz.
Podpowiada, że szypułki można dodawać do koktajli - po zmiksowaniu w ogóle nie wyczujemy ich smaku. Mogą być też składnikiem pesto, do makaronu czy smarowideł do na pieczywo. - Szypułki można też suszyć i wykorzystywać do naparów lub łączyć z innymi ziołami w kuchni. W przyszłości widzę również ich szersze zastosowanie w branży spożywczej – jako ekstrakty lub pojedyncze składniki wyodrębniane z tej niedocenianej części rośliny. To pokazuje, że nawet to, co do tej pory traktowaliśmy jako „odpad", może mieć ogromny potencjał – podsumowuje Radosław Bogusz.
Czy truskawki służą wszystkimNaukowcy z SGGW przypominają jednak, że są osoby uczulone na truskawki. - Wiąże się to z obecnością białek alergennych. Najlepiej poznanym z nich jest Fra a 1, czyli białko homologiczne do głównego alergenu pyłku brzozy - wyjaśnia Radosław Bogusz. Oznacza to, że osoba
uczulona na brzozę może reagować alergią na truskawki. Może kichać, mieć katar, a nawet trudności z oddychaniem.
Niektóre osoby po zjedzeniu truskawek mają wysypkę skórną lub bóle brzucha i nudności. - Wynika to z obecności salicylanów i histaminy w truskawkach. Tego typu reakcje organizmu nie są typową alergią, lecz rodzajem nietolerancji pokarmowej - tłumaczy Bogusz.
Jeśli dobrze reagujecie na truskawki, jedzcie je jak najczęściej.